Czarny Staw Nowy Adamów – Asia i Kuba
Ten ślub i wesele były pod wieloma względami wyjątkowe. Szykowne i eleganckie, a zarazem pełne emocji i szalonej zabawy. Takie wesela z perspektywy fotografa ślubnego o idealne warunki do reportażu ślubnego. Przyjęcie jakie urządzili Kuba i Asia w Hotelu Czarny Staw to także nasze pierwsze wesele po lockdownie, więc spragnieni pięknych kadrów ruszyliśmy na zdjęcia.
Powiedzieć, że nasze wewnętrzne baterie były rozgrzane do czerwoności to niedopowiedzenie. Czekaliśmy na ten ślub niczym dzieci czekające na prezenty od Świętego Mikołaja. Odliczaliśmy minuty jak byśmy stali na peronie i wyglądali na spóźniony pociąg, który miał przyjechać kilka godzin temu, a wciąż go nie ma. Sezon miał zacząć się w kwietniu, a zaczął się dopiero w czerwcu. Ale czy warto było czekać tak długo ? Oj tak! Zdecydowanie. Zostańcie chwilę z nami to sami się o tym przekonacie.
Ten dzień był wyjątkowo upalny. Słońce spokojnie zwisało na bezchmurnym niebie grzejąc z całych swoich sił. To był prawdziwie letni, czerwcowy dzień. Po gościach było widać, że są spragnieni spotkań z bliskimi i zabawy z przyjaciółmi. W końcu marzec i kwiecień przesiedzieliśmy przecież w domach. Skumulowana energia wystrzeliła z gości na parkiecie, ale o tym za chwilę.
Czarny Staw Łódź–Przygotowania Asi i Kuby
Czarny Staw w Aleksandrowie Łódzkim to jedno z najpopularniejszych miejsc na wesele w okolicach Łodzi. Nic dziwnego, jest to idealne miejsce na eleganckie wesele z bardzo dobrą kuchnią. Menu czarnego stawu to połączenie tradycji z nowoczesnością. Ale zanim będziemy zajadać się pysznościami z restauracji czarny staw i bawić się na parkiecie, wróćmy do historii, jak to się właściwie zaczęło?
Kiedy Asia szykowała się do ślubu w rodzinnym domu, w drogę wyruszył Kuba. Kuba mknął przez całe miasto niebieskim triumpem spitfire. Wiatr we włosach, a w sercu ogień, bo kiedy przyjechał na miejsce był chwile za wcześnie. Ale to nic. Chwila oczekiwania i widzimy się z nimi na firstlooku.
Upał dawał się wszystkim we znaki, ale od czego są wachlarze. Są niezastąpione o tej porze roku. A kiedy wachluje Cię teściowa, tak jak Kubę, to wiedz, że to dobry znak na Wasze dalsze relacje.
Ślub odbył się w kościele położonym na delikatnym wzgórzu i zaraz po tym udaliśmy się do Nowego Adamowa do restauracji Czarny Staw.
Czarny Staw nowa sala – Wesele w stylu glamour
Wesele odbywało się na nowej Sali w czarnym stawie – Sali platynowej. Choć w całym kompleksie możliwe jest zrobienie kilku wesel w jednym terminie, to wydaje nam się, że sala platynowa jest jedną z ciekawszych. Czarno-szklany budynek idealnie pasuje do eleganckich i wytwornych imprez. Szczególne wrażenie robi błyszczący żyrandol w stylu glamour oraz duże okna ze stylowymi zasłonami, dzięki którym na sale wpada ciekawe światło.
Na tym weselu można było poczuć olbrzymią chęć zabawy po miesiącach lockdownu. Atmosfera mimo, że przyjęcie było utrzymane w eleganckim tonie była swobodna. Szczególnie kiedy goście wychodzili do zielonego ogrodu na chwilkę chilloutu. Sielska atmosfera ogrodu ewidentnie udzieliła się wszystkim gościom, którzy wyszli na zewnątrz. Oczywiście wszystko w myśl zasady „stay classy”.
A my, jak to my, wyciągnęliśmy młodych na krótką sesję w ogrodzie. Wszak nie można było zmarnować potencjału jaki drzemał w tym miejscu. Mini- sesja to doskonała chwila dla Was, żeby wyrwać się na chwile z tego weselnego zgiełku i pobyć choć przez kilkanaście minut blisko, we dwoje.
Czarny Staw Wesele – ciekawa propozycja na eleganckie wesele
Hotel Czarny Staw to gustowne i szykowne wnętrza. Wesele Asi i Kuby idealnie wpisało się w klimat tego miejsca. Było jednocześnie tradycyjnie, ale i bardzo glamour. A to co działo się na parkiecie, zobaczcie sami.
Ps. A już niedługo będziecie mogli zobaczyć również sesje ślubną w Tatrach na jaką później razem pojechaliśmy.
Zobacz również:
Organizujesz swój własny ślub? Spodobały Ci się nasze zdjęcia?
Napisz do nas już dziś i zapytaj o swój termin !